Sezon na śluby w polskiej kadrze piłkarskiej trwa w najlepsze. Maciejowi Rybusowi i jego małżonce Lanie weselna otoczka spodobała się tak bardzo, że postanowili pobrać się dwa razy w odstępie roku - tym razem na polskiej ziemi (pierwsza ceremonia miała miejsce w Rosji - ojczyźnie panny młodej).
Huczne przyjęcie odbyło się na początku czerwca w Łowiczu, w kościele św. Leonarda. Maciej i tym razem nie mógł niestety za bardzo poszaleć, ponieważ już na drugi dzień musiał wracać na zgrupowanie reprezentacji.
Wspomnieniami z przyjęcia postanowiła pochwalić się ostatnio panna młoda, która na swoim instagramowym profilu zamieściła zdjęcie z kilkumiesięcznym synem - Robertem. Fotografia przedstawiająca szkraba ubranego "na galowo" wywołała niemałe wrażenie na fanach zakochanej pary, którzy dotychczas mogli podziwiać malucha tylko w śpioszkach.
Najukochańszy - napisała Lana pod zdjęciem, na którym całuje młodego dżentelmena w główkę.
Na ślubie i weselu Robercik zaprezentował się w dziecięcej wersji koszuli i garniturowych spodenkach. Nie zabrakło nawet szykownego krawata w drobną kratkę.