Nie da się ukryć, że rodzina królewska cieszy się w Wielkiej Brytanii gigantyczną popularnością. Każde wystąpienie publiczne członków słynnego klanu odbija się na świecie szerokim echem, a wierni fani z zapartym tchem śledzą medialne doniesienia o Cambridge'ach i Sussex'ach, namiętnie wyszukując kolejnych "smaczków" o swoich idolach.
W sobotę Windsorowie dali wielbicielom kolejny powód do zadowolenia, gdy licznie pojawili się na uroczystych urodzinach królowej Elżbiety - Trooping the Colour. Oprócz wnuków, świeżo upieczonej 93-latce towarzyszyły Kate Middleton z dziećmi oraz dawno niewidziana Meghan Markle.
**[
]( https://www.pudelek.pl/artykul/147656/meghan_markle_wrocila_do_pracy_po_porodzie_urodziny_krolowej_elzbiety_swietowala_z_ksiezna_kate_zdjecia_s/foto_1#s4 )**
"Royalsi" od zawsze słynęli z wyjątkowego przywiązania do tradycji rodzinnych, dlatego na tę okazję księżna Kate i książę William postanowili oddać hołd swojej familii, ubierając Louisa w ten sam zestaw (białą koszulę z niebieskim haftem oraz krótkie spodenki), jaki książę Harry miał na sobie 33 lata temu. Okazuje się, że jednym ze zwyczajów brytyjskiej rodziny królewskiej jest zatrzymywanie ubranek dzieci, by służyły kolejnym pokoleniom. Każdy z "królewskich" potomków co jakiś czas ubierany jest w charakterystyczne stroje, które kiedyś nosili już na sobie ich krewni.
Pomysł na kultywowanie tradycji przy pomocy dziecięcych ubranek zrodził się w 2006 roku, gdy na życzenie królowej Elżbiety wykonano kopię atłasowo-koronkowego odzienia, w którym była chrzczona najstarsza córka królowej Wiktorii. Od tamtej pory dzieci Windsorów ubierane są w oryginalną "sukienkę" (taką samą od 1841 roku).