Choć Weronika Książkiewicz raczej nie może się pochwalić wybitnym dorobkiem aktorskim, od wielu lat utrzymuje się w show biznesie m.in. dzięki temu, że media chętnie piszą o jej związkach. Najpierw z Krzysztofem Latkiem, z którym zaszła w ciążę po kilku miesiącach znajomości. Potem z Markiem Bukowskim, z którym ostatecznie też się rozstała. Ostatnio z kolei Weronika widywana jest z nowym partnerem, ale jeszcze nie chce zbyt wiele zdradzić na jego temat.
Kolejnym pretekstem do pisania o Weronice jest jej wygląd. Na jednej z ostatnich imprez branżowych celebrytka pojawiła się w wielkim kapeluszu, pod którym ukrywała Fryzurę. Okazuje się, że Książkiewicz jakiś czas temu ścięła włosy na krótko i przefarbowała je na ciemno. Powodem metamorfozy stała się nowa rola w filmie Cypriana Olenckiego pt. Furioza.
Aktorka pochwaliła się tą informacją na Instagramie.
Film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach... Bardzo chciałam podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w kilku miesięcznych przygotowaniach i wraz ze mną zbudowali postać Dzikiej, z którą już zdążyłam się bardzo polubić - napisała.
Internauci stwierdzili, że tego typu fryzura bardzo pasuje do Weroniki.
"Podoba mi się taka dzika wersja Wery", "Wyglądasz bosko", "Nasza polska Lara Croft", "Czuję, że będzie sztos!" - pisali.
Krótkie włosy aktorki komplementowali też jej koledzy i koleżanki z branży, m.in. Mikołaj Krawczyk i Katarzyna Zielińska. Zdjęcie skomentowała też Anna Lewandowska, która stwierdziła, że Weronika jest "fighterką z krwi i kości".
Faktycznie wygląda korzystnie?