Młodzi ludzie trafiający do show biznesu przechodzą przyspieszoną lekcję dojrzewania. Ich przyjaźnie, związki oraz zawodowe sukcesy i porażki teoretycznie uczą, że w życiu celebryty niewiele rzeczy jest stałych.
Kuszący świat blichtru i fleszy paparazzi wciąga, o czym doskonale wie Julka Wieniawa. 20-latka odcina kupony od sławy i zarabia, na czym się da. Wielu jej obserwatorów zarzuca jej, że gigantyczną popularność w kraju zdobyła dzięki związkowi z Antkiem Królikowskim, jednak trudno nie zauważyć, że to Julia jest dzisiaj "gorętszym nazwiskiem".
Sam Antek z kolei chyba nie ma problemu z byciem "mecenasem" młodych gwiazdek. Kasia Sawczuk, jedna z jego byłych dziewczyn, zadedykowała mu nawet ostatnio piosenkę.
Choć niedawno pojawiły się donosy, że nowa dziewczyna aktora nie ma "parcia na szkło", Królikowski i tak promuje ją na ściankach. Mogło się wydawać, że po kilku nieudanych związkach wystawionych na widok publiczny Antek zrezygnuje z obnoszenia się z uczuciem, ale nic bardziej mylnego - Królikowski znowu przyprowadził speszoną Kasię.
Para pojawiła się w Warszawskiej Operze Kameralnej. Po dziewczynie widać było, że obecność na salonach nie jest jej ulubioną aktywnością, jednak konsekwentnie podąża za Antkiem na kolejne eventy.
Coś z tego będzie?