Choć polskiej edycji programu Top Model nie udało się jeszcze wydać na świat prawdziwej gwiazdy wybiegu, format całkiem dobrze sprawdza się jako inkubator internetowych memów. Widzowie oglądający show od pierwszego sezonu z pewnością kojarzą jeszcze słynny okrzyk bojowy "Jesteśmy w Mediolanie" czy zabawne histerie Ani Bałoń. W naszych serduszkach znalazł swoje miejsce także Mateusz Maga, którego szczebiotliwy głos i kompletne oderwanie od rzeczywistości uczyniły z niego jednego z bardziej interesujących bohaterów programu.
Wygląda na to, że Mateusz nadal walczy o karierę w modelingu, w przeciwieństwie jednak do wielu kolegów z programu postanowił spróbować swoich sił poza granicami kraju. Ambitnemu chłopakowi udało się nawet wylądować ostatnio na otwarciu restauracji e&o Chelsea, ulokowanej na King's Road, jednej z najsłynniejszych ulic miasta. Muzykalny model przybył na imprezę w obszernej kurtce motocyklowej, którą sparował z dżinsami-rurkami i wzorzystą koszulą, inspirowaną klasycznymi printami domu mody Versace.
Zobacz: Maga został twarzą SZTUCZNYCH RZĘS. Internautka: "Jesteś kobietą uwięzioną w ciele mężczyzny"!