Papierowe dziennikarstwo może nie jest dziś w najlepszej formie, jednak w kioskach nadal znajdziemy kilka tytułów, które swoją renomą nadal wzbudzają podziw i szacunek. Jedną z nich jest amerykański Vogue. Wydawnictwo od niepamiętnych czasów dzierżone w żelaznych szponach Anny Wintour nadal uznawane jest za wyznacznik smaku i dobrego stylu przez wiele Amerykanek. Nic więc dziwnego, że każda aspirująca gwiazda walczy, aby znaleźć się na jego okładce.
Niestety, wkupienie się w łaski Anny wcale nie jest łatwym zadaniem. Dobrze więc znaleźć sobie cenionego w show biznesie partnera, który zgodzi się na zapozowanie do wspólnej sesji. Trik ten podziałał w przypadku Kim Kardashian, która znalazła się po raz pierwszy w gazecie dzięki słabości redaktor naczelnej do Kanye. Podobną sztuczkę zastosowała niedawno Priyanka Chopra, o której mało kto słyszał w Stanach, dopóki nie zaczęła obnosić się na salonach związkiem z Nickiem Jonasem.
Dziś, już jako pani Jonasowa, Priyanka jest stałą bywalczynią wszystkich największych imprez zarówno w Stanach, jak i poza granicami kraju. Miss Świata zawitała ostatnio do swoich rodzinnych Indii, gdzie promowała nową aplikację randkową Bumble. Na tę wyjątkową okazję gwiazda wybrała mandarynkową sukienkę z peleryną marki Alex Perry oraz równie pomarańczowe szpilki Christiana Louboutina.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Chopry. Jak oceniacie jej stylizację?