Większość polskich aktorek, które wymarzyły sobie międzynarodową sławę, postanowiła na stałe przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych, sądząc najwyraźniej, że polskie kino nie jest w stanie zapewnić im odpowiedniego rozgłosu. Jak bardzo się myliły, udowadniają im od kilku miesięcy Joanna Kulig i Tomasz Kot, którzy skradli serca jurorów zeszłorocznego Festiwalu Filmowego w Cannes kreacjami w Zimnej Wojnie Pawła Pawlikowskiego, otwierając sobie tym samym drzwi do Hollywood.
O kolejnym sukcesie Kot poinformował fanów w ostatni piątek za pomocą Instagrama. Aktor opublikował fotografie ze swoim udziałem, które pojawiły się w lipcowym numerze amerykańskiego Vogue'a. Za sesję zdjęciową odpowiadał Peter Lindbergh, legendarny amerykański fotograf, który na porządku dziennym pracuje z największymi nazwiskami w branży. Produkcją zajęła się natomiast Grace Coddington, wieloletnia współpracowniczka Anny Wintour i dyrektorka kreatywna magazynu.
Szanowni! W kwietniu miałem zaszczyt pracować z wybitnym fotografem @therealpeterlindbergh, a całość zorganizowała Grace Coddington! - czytamy na instagramowym profilu Tomasza Kota.
Na początku marca media obiegła informacja, że Kot jest w trakcie rozmów z wytwórnią Marvel pracującą obecnie nad produkcją poświęconą superbohaterskiej drużynie The Eternals. Jeżeli pertraktacje dojdą do skutku, aktor wystąpi w wielomilionowej produkcji u boku Angeliny Jolie.