Cardi B zrobiła już wiele, by pogrążyć swoją showbiznesową karierę, ale nadal odnosi ogromne sukcesy. Raperka otwarcie mówi o swojej przeszłości w roli striptizerki, co zdaje się już być obowiązkowym punktem w CV każdej aspirującej celebrytki. Większe emocje wzbudziła, gdy rzuciła w Nicki Minaj butem na imprezie dla "ikon" magazynu Harper's Bazaar oraz zleciła pobicie konkurentek w barze ze striptizem. W marcu wyznała z kolei, że narkotyzowała i okradała klientów, ale nawet to nie postrzymało jej fanów przed kupowaniem biletów na kolejne koncerty.
Cardi ostatnie tygodnie poświęciła na rekonwalescencję po liposukcji i kolejnej operacji powiększenia piersi, w związku z czym trochę o niej ucichło. W niedzielę w wielkim stylu nadrobiła jednak zaległości, zaliczając wpadkę na scenie w Manchesterze w Tennessee. Występując w ramach wydarzenia Bonnaroo Music & Arts Festival, zaprezentowała się w bogato zdobionym, ciasnym kombinezonie w kolorowe zygzaki. Zapalona twerkowiczka tak zaangażowała się w potrząsanie powiększoną pupą, że jej kostium pękł w bardzo niefortunnym miejscu: wzdłuż szpary międzypośladkowej. Niezrażona wpadką, Cardi przebrała się w biały szlafrok i kontynuowała występ.
Zobaczcie, jakie efekty specjalne Cardi B zafundowała fanom w Tennesee. Kontrolowana wpadka?