Bycie żoną piłkarza gwarantuje opływanie w luksusach i przyspieszoną karierę w mediach społecznościowych. WAGs w końcu nie muszą martwić się o pieniądze i mogą w pełni oddawać się swoim pasjom. Najczęściej do głównych zainteresowań partnerek piłkarzy należy epatowanie drogimi markami na Instagramie i chwalenie się zagranicznymi wyjazdami. Trzeba przyznać, że całkiem dobrze im to wychodzi.
Jednak nie wszystkie żony sportowców chcą z dumą nosić łatkę WAG. Na przykład wokalistka Marina Łuczenko-Szczęsna, żona Wojciecha Szczęsnego, ubolewała nad tym, że ludzie nie doceniają jej pracowitości i wrzucają do ją "worka żon". Aby udowodnić, że jej życie to nie tylko kibicowanie na trybunach i śpiewanie coveru Shallow na obozie Anny Lewandowskiej, Marina przyjęła propozycję powrotu do reanimowanego właśnie serialu 39 i pół.
W czerwcu 2017 roku do grona WAG oficjalnie dołączyła pochodząca z Ząbkowic Śląskich modelka, Laura Słowiak. Kobieta przyjęła oświadczyny Piotra Zielińskiego, grającego na pozycji pomocnika we włoskim klubie SSC Napoli. Piłkarz oświadczył się ukochanej podczas wypadu na Mazury, dokładnie w dniu jej urodzin. Pokojem obsypanym różami i pierścionkiem zaręczynowym oczywiście nie zapomniała pochwalić się na Instagramie:
_**Najcudowniejsze urodziny w moim życiu**_ - pisała wtedy.
Laura jak na razie nie stała się drugą Sarą Boruc, jednak być może już niedługo się to zmieni. 15 czerwca stanęli na ślubnym kobiercu. Uroczystość odbyła się w ich rodzinnym mieście, a wesele zorganizowano w Uroczysku Siedmiu Stawów w Goli Dzierżoniowskiej. Modelka zadała szyku w sukni z ogromnym tiulowym trenem, bogato zdobionej kwietnymi ornamentacjami.
Zobaczcie, jak prezentowali się w dniu ślubu. Czego im życzycie?