Choć reaktywowany Big Brother od początku mierzył się z zarzutami, że odświeżony format jest raczej nudny, pod koniec emisji zaczęło się robić całkiem ciekawie, głównie za sprawą wątku miłosnego z udziałem Magdy Wójcik i Oleha Riaszeńczewa. Mimo że chłopak wcześniej opuścił Dom Wielkiego Brata, w rozmowach z dziennikarzami zapewniał o swoim uczuciu do ukochanej. Zaś zwyciężczyni programu w jednym z udzielonych wywiadów przyznała, że nie ukrywa, iż liczy na kontynuację romansu poza kamerami.
Co ciekawe, to nie jedyna para nowego Big Brothera. Okazuje się, że uczucie zapoczątkowane w domu Wielkiego Brata zdecydowali się kontynuować również Angelika Głaczkowska i Igor Jakubowski. Kilka tygodni temu określili siebie zgodnie mianem "najpiękniejszych w show", co poskutkowało wówczas zbliżeniem w łóżku po suto zakrapianej imprezie.
Początkujący celebryci pojawili się ostatnio razem na otwarciu agencji fotograficznej. Było to zatem ich pierwsze wspólne wyjście. Podczas imprezy pozowali m.in. z Przemysławem Saletą. Jak donosi nasz informator, para planuje również kilkudniowe wspólne wakacje, w którymś z europejskich państw. W rozmowie z Pudelkiem Angelika przyznała także, że chciałaby adoptować jedno ze szczeniąt Floyda, ukochanego pupila partnera:
Uwielbiam zwierzęta i jak zobaczyłam pieska Igora w programie, to się zakochałam. Teraz, gdy wiem, że Floyd został ojcem kilku szczeniąt, myślę o adopcji jednego z nich - wyznała podekscytowana.
Sądzicie, że miłość do czworonogów scementuje ich relację?