Sofia Richie jest córką Lionela i siostrą Nicole, w związku z czym od dziecka była związana z show biznesem. Przygotowując się do samodzielnej kariery, mierząca 168 centymetrów celebrytka wybrała sprawdzoną drogę i postanowiła zostać modelką. Znane nazwisko zapewniło jej kampanię Tommy'ego Hilfigera, udział w pokazie Chanel i sesję dla L'Officiela, ale nadal trudno było w jej przypadku mówić o karierze z prawdziwego zdarzenia. Zdeterminowana celebrytka postanowiła uratować sytuację, wiążąc się ze znanymi mężczyznami: najpierw z Justinem Bieberem, a potem ze starszym od niej o 16 lat byłym chłopakiem Kourtney Kardashian, Scottem Disickiem.
Choć miłość Richie i Disicka wyglądała na przelotny romans, para po roku nadal jest razem, co obojgu zapewnia upragnione zainteresowanie mediów. Dziś Sofia nie udziela się jako modelka, tylko jako "influencerka", ostatnio dorabiając w sklepie z butami, kinie i na wyścigach konnych. We wtorek wybrała się na nowojorską imprezę zorganizowaną przez odzieżową markę Alice + Olivia i fundację The Trevor Project z okazji trwającego właśnie "pride month". W ramach wielkiego wyjścia pozowała na tle tęczowej scenografii, odsłaniając natłuszczony dekolt w żółtym garniturze od gospodarzy wydarzenia, za który trzeba zapłacić 2,5 tysiąca złotych. Przy okazji pochwaliła się twarzą pokrytą wieloma warstwami makijażu, która, zdaniem internautów, przeszła ostatnio mały tuning.
Zobaczcie 20-letnią Richie z natłuszczonym dekoltem. Wygląda inaczej?