Pisaliśmy już, że partner Ani Przybylskiej Jarosław Bieniuk podpisał półtoraroczny kontrakt z cypryjskim klubemOmonia Lefkossias. Ania miała wyjechać razem z nim. Okazuje się jednak, wbrew chętnie powtarzanym deklaracjom, że rodzina zamieszka wszędzie tam, gdzie Bieniuk dostanie pracę, aktorka postanowiła zostać w Polsce. Znudziło jej się widocznie siedzenie w domu z dziećmi.
Będzie robiła wszystko, aby rodzina była jak najczęściej w komplecie, jednak ze względu na liczne zobowiązania zawodowe, na razie zostaje w kraju - mówi Twojemu Imperium agentka Ani, Małgorzata Rudkowska. Będzie do Jarka dolatywać. Podróż na Cypr zajmie jej nie dłużej niż cztery godziny.
Czyli jednak związek na odległość.