Spekulacje na temat powrotu Olafa Lubaszenki do klimatu gagów i dialogów, które pokochali fani filmu Chłopaki nie płaczą, trwają od tak dawna, że już się wydawało, że nic z tego nie będzie.
Gangsterska komedia z 2000 roku od niemal dwóch dekad cieszy się sławą jednego z najlepszych filmów III RP, a większość dialogów napisanych przez scenarzystę Michała Korzyńskiego zyskała status kultowych. Po Chłopakach Lubaszenko nakręcił jeszcze utrzymane z tym samym klimacie Poranek kojota i E=mc2, jednak nie udało mu się przebić pierwszego sukcesu.
Opinie na tamat celowości robienia kolejnego filmu utrzymanego w podobnym stylu są podzielone, tym bardziej, że reżyserią tym razem zajmie się nie doświadczony Lubaszenko, lecz obdarzony dyskusyjnym talentem Michał Milowicz.
Na rezultat trzeba będzie poczekać kilka miesięcy, bo zdjęcia dopiero co ruszyły. Jak ustalił Super Express, w roli głównej zobaczymy Izę Miko.
Iza zagra główną rolę w filmie "Futro z misia" w reżyserii Michała Milowicza - potwierdza osoba z produkcji filmu. Scenariusz napisał Olaf Lubaszenko. To komedia gangsterska.
Obok Izy w filmie pojawią się: Stanisława Celińska, Krzysztof Kiersznowski, Wiktora Gąsiewska, Przemysław Sadowski i Mirosław Zbrojewicz.
Macie dobre przeczucia?
_
_
