Britney Spears doczekała się najlepszej reklamy swojej najnowszej płyty. Piosenki z albumu Circus zostały zakazane w kilku stanach Ameryki! Wiele stacji radiowych nie chce puszczać najnowszego singla gwiazdy If You Seek Amy. Kawałek z pozoru jest zupełnie niewinny i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że słowa utworu nie mają żadnego sensu. Nabierają go one dopiero, gdy tytuł singla zostanie przeczytany szybko. Piosenkarka wyrażenie śpiewa Fuck Me.
W konserwatywnych stanach Ameryki już podniosły się głosy nawołujące do bojkotowania płyty. Gdyby tego było mało w lokalnych stacjach telewizyjnych nie emituje się dwóch ostatnich teledysków gwiazdy: Womanizer i Circus. Powód? Zdaniem oburzonych konserwatystów Britney nawołuje do seksu ze zwierzętami i propaguje rozwiązły tryb życia. Ktokolwiek, kto zobaczył to w jej teledyskach powinien poważnie się nad sobą zastanowić.
Takie rzeczy nie przystoją matce z dwójką dzieci – powiedział jeden ze słuchaczy. Britney stoczyła się na dno. W swoich ostatnich utworach po prostu promuje pornografię. Takie ilości nagości powinny być pokazywane dopiero po północy.
Firma fonograficzna Britney zapowiedziała, że piosenka zostanie ocenzurowana tak, tak aby zadowolić nawet najbardziej wymagających fanów.