Paris Hilton dała się poznać szerszej publiczności dzięki legendarnemu (w pewnych kręgach) programowi - _**The Simple Life**_. Serial, w którym u boku Paris występowała jeszcze Nicole Richie, miał na celu pokazać, że córki znanych ludzi, znane głównie ze skandali, umieją poradzić sobie z codziennymi czynnościami "zwykłych śmiertelników". Show okazało się wielkim sukcesem i doczekało się pięciu sezonów, przy okazji lansując Hilton i Richie na pierwszoligowe gwiazdy.
Wygląda na to, że chciwi producenci zwęszyli biznes i mają w planach zaserwować fanom formatu nostalgiczną podróż w czasie. Kilka dni temu na oficjalnym profilu na Twitterze pojawiło się zdjęcie Paris i Nicole z 2003 roku opatrzone hashtagiem #SimpleLife6. Pod fotografią szybko pojawiła się lawina komentarzy, w których internauci zaczęli wymieniać się krążącymi od jakiegoś czasu pogłoskami dotyczącymi reebotu programu, sugerując, że Nicole zostanie zastąpiona przez jedną z największych skandalistek w Hollywood, Lindsay Lohan.
Plotki te zostały nieoficjalnie potwierdzone, gdy niedługo później na stronie opublikowano fotografię Paris i Lindsay z podpisem "Trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej" (w nawiązaniu do słynnego konfliktu celebrytek, który ponoć trwa po dziś dzień). Jakby tego było mało, na profilu ukazała się informacja, że Lohan już pracuje nad piosenką, która ma zostać wykorzystana w intro do szóstego sezonu The Simple Life. Rewelacje potwierdziła sama LiLo, udostępniając ostatni z wyżej wspominanych postów, okraszając go podpisem "Ciężko pracuję".