Borys Szyc i Justyna Jeger-Nagłowska są parą od ponad pięciu lat. Znają się jeszcze z czasów studenckich, jednak ich drogi w międzyczasie się rozeszły.
To najdłuższy, jak dotąd, związek aktora. Szyc raczej nie słynął ze stałości w uczuciach. Ma wprawdzie nastoletnią córkę ze z Anną Bareją i związany był z kilkoma kobietami, między innymi Sylwią Gliwą, Kają Śródką i Zosią Ślotałą, ale z żadną z nich nie zdecydował się na ślub. Dopiero przy Justynie pojawiła się szansa na ustatkowanie się.
Dla nowej dziewczyny aktor zmienił wiele swoich nawyków, przede wszystkim rzucił alkohol. Nawet udało mi się odzyskać prawo jazdy, utracone przed laty za jazdę po pijanemu.
Justyna też okazała się mieć swoje demony. Jak ujawniła, przez lata ze zmiennym szczęściem walczyła z depresją, ale wszystko wskazuje na to, że najgorsze już minęło.
Jestem w bardzo dobrym momencie - wyznała niedawno. Spokoju, świadomości i ogromnej chęci do życia.
Podobno, korzystając z dobrej formy Justyny, producenci podróżniczo-żebraczego programu TVN Ameryka Express postanowili zaproponować jej i Borysowi udział w czwartej edycji.
Być może liczą na to, że para, która pół roku temu zaręczyła się i planuje ślub, uzna taki ekstremalny test dla związku za wystarczająco interesujący, by się zgodzić. Cztery lata temu na taka podróż przedślubną zdecydowali się Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan i nie było momentu, by pożałowali swojej decyzji.
Trwa właśnie ustalanie listy uczestników kolejnej edycji. Uznano, że Justyna i Borys to gorąca para, dzięki której można będzie liczyć na ogromne zainteresowanie widzów - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem Na żywo osoba z produkcji show. Pojawił się pomysł, by zaproponować im udział w programie. To jeszcze ściśle poufna informacja, konkretnych rozmów jeszcze nie podjęto.
Prawda, jak się z tą poufnością świetnie udało?