Podczas wizyty w The Tonight Show Daniel Craig ochoczo opowiadał o swoich tatuażach. W rozmowie z Jayem Leno przyznał, że ma trzy tego typu ozdoby – jedną na ramieniu, drugą na prawej nodze, a trzecią ukrytą w "bardzo intymnym miejscu".
Pomimo nacisków ze strony prowadzącego i publiczności gwiazdor niechętnie mówił o swoim ostatnim tatuażu. Przyznał, że nie ma takiej możliwości, aby pokazał go w studio. Zaprezentował za to pierwsze dwa rysunki na ciele wywołując zbiorową histerię w śród zebranych w studiu fanek.
Dopiero pod koniec programu zasugerował, że trzeci tatuaż znajduje się na... penisie. Stwierdził, że ma tam wytatuowane dwa słowa.
- To ten tatuaż, który zaczyna się na brzuchu i z bielizny wystaje samo słowo "OK"? – zażartował prowadzący. Potem dopiero widać, że to napis Oklahoma"?
- Tak dokładnie ten. Tylko, że samo słowo Oklahoma jest za, krótkie – żartował Craig. Ja mam wytatuowane "Witajcie w Oklahomie".