Jeszcze kilka lat temu Dominika Gwit nie stroniła od wypowiadania się na temat swojej otyłości, a o trudach odchudzania napisała nawet książkę. W pewnym momencie zaczęła uchodzić za ekspertkę od diety i ćwiczeń. Po jakimś czasie aktorkę dopadł jednak efekt jo-jo. Wówczas ujawniła, że zmagania z nadprogramowymi kilogramami były dla niej koszmarem, a powrót do wagi sprzed odchudzania okazał się wybawieniem. Od tamtej pory Dominika na swoim Instagramie wielokrotnie podkreślałą, że bardzo dobrze czuje się w swoim ciele, a w kreacjach na ściankach wygląda oszałamiająco. Niestety, po jej wcześniejszym od chudzaniu na oczach całej Polski, zapewnienia aktorki wypadły niezbyt wiarygodnie i nie do końca przekonały internautów. Dominikę zalała fala hejtu, a gorzkich słów nie szczędzili jej nawet celebryci.
PRZYPOMNIJMY: Jastrzębska do Gwit: "Wszyscy znamy twoje zmagania z wagą, efektem jo-jo. TOTALNA PORAŻKA!"
Sytuacją przerażona jest Ewa Minge. Projektantka od pewnego czasu chętnie komentuje rzeczywistość w mediach społecznościowych, a swój najnowszy wpis poświęciła właśnie sprawie Gwit:
Obserwuję od jakiegoś czasu zjawisko znęcania się nad Dominiką Gwit. Tak, znęcania. Nieustające ocenianie tej szalenie sympatycznej, pozytywnie nastawionej do świata dziewczyny, pod kątem wagi jest kiepskie - zaczęła. Wytykanie jej przy każdej okazji objętości i ubolewanie publiczne nad nią, zwyczajnie niesmaczne.
Projektantka zauważyła, że Dominika ma prawo żyć jak chce:
Robi dziewczyna co chce, żyje, jak chce i nikogo tym nie krzywdzi. Czy krzywdzi siebie? Jej osobista sprawa. Czy promuje otyłość? Nie. Pokazuje, jak z nią żyć jeżeli się przydarzy. Jeżeli ktoś szuka sposobu, jak nie żyć w danej wadze, odsyłam do profilu Ewy Chodakowskiej i tam proszę się pozbyć tego, co nam osobiście wydaje się zbędne. Ocenianie ludzi pod kątem wyglądu ogólnie jest słabe, bo to tylko powłoka. […] Dajmy ludziom żyć według własnego wymiaru.
Ewa twierdzi, że media mają duży wkład w nakręcaniu napiętej atmosfery wokół Gwit:
Rozumiem media, że "Dominika Gwit w pięknej sukience, pełna energii i szczęścia w oczach" się nie klika. Jak dodamy cokolwiek o wadze będzie milion odsłon. Ale może warto wreszcie zauważyć , że to co się klika i buduje wartości materialne wydawcy, niszczy człowieka. Na hejcie wielu zbiło fortuny, inni budują każdego dnia siebie, bezkarnie, anonimowo pastwiąc się nad jakimś człowiekiem. […] Oczywiście, że każdy ma prawo wypowiedzieć się i ocenić ale zachowujmy kulturę tej wypowiedzi, merytoryczny wymiar i zastanówmy się czy musimy ranić, strzelając swoimi "luźnymi, zabawnymi" słowami... Zabijając nimi drugiego człowieka. Jaką wartość ma dla nas ta ocena?
PRZYPOMNIJMY: Zachwycona Dominika Gwit: "Obudziłam się 25kg grubsza i zdałam sobie sprawę, że W KOŃCU JESTEM SZCZĘŚLIWA"
Trzeba jednak pamiętać, że aktorka sama podkręcała atmosferę wokół swojego wyglądu, przyjmując zaprosznia do telewizji śniadaniowych, w których opowiadała o swojej wadze. Na szczęście, ostatnio skupiła się na rozwoju kariery aktorskiej.
Na reakcję Dominiki na burzę wokół jej zdjęć nie trzeba było długo czekać. Zamieściła na swoim Instagramie wpis, w którym niejako nawiązuje do opinii projektantki:
Jestem piękną, silną i mądrą kobietą. Kocham Siebie, Kocham Ludzi, Kocham Życie. A Ty? Co powiesz o sobie?