Kylie Minogue należy do grona największych gwiazd muzyki popowej. W przeciwieństwie do innych koleżanek z branży, swoją karierę zbudowała na muzyce, a nie na licznych skandalach, dziwacznych strojach czy pozowaniu w nagich sesjach. 14 lat temu u piosenkarki zdiagnozowano raka piersi. Minogue była zmuszona przerwać swoją trasę koncertową Showgirl i poddać się leczeniu. Dzięki natychmiastowej reakcji wokalistka pokonała chorobę.
PRZYPOMNIJMY: Kylie Minogue przez raka nie może mieć dzieci. "Czasem zastanawiam się, jakby to było być mamą"
Skomplikowane leczenie chemioterapią odebrało jej szansę na zajście w ciążę:
Miałam 36 lat, gdy zachorowałam, więc i tak zbliżałam się już do końca tej drogi. I chociaż wtedy nie starałam się o dziecko, to czasem dopadają mnie myśli o tym,"co by było, gdyby..." – powiedziała rok temu w rozmowie z Sunday Times.
Przyznała również, że stara się nie wracac do przeszłości:
Mam teraz 50 lat i czuję się bardziej wyluzowana. Nie chcę się nad tym rozwodzić, ale czasem zastanawiam się, jaką byłabym mamą. Oczywiście, ludzie powtarzają, że są różne inne opcje, ale nie wiem, czy jestem na to gotowa.
W 2005 roku miała wystąpić na festiwalu Glastonbury, ale z powodu choroby musiała odwołać koncert. Pojawiła się za to na tegorocznej edycji. * Podczas emocjonalnego występu *rozpłakała się i nawiązała do swojej walki z nowotworem:
Chciałabym, żeby było inaczej, ale życie jest, jakie jest.
_
_