Niemal od początku swojej "kariery" w show biznesie Esmeralda Godlewska boryka się z przeróżnej maści problemami prywatnymi. Wypadek samochodowy w stanie nietrzeźwości, internetowe kłótnie z siostrami czy niepokojące zdjęcia z rzekomego pobicia sprawiają, że celebrytka uchodzi raczej za osobę mało stabilną psychicznie.
Ostatnimi czasy o Esmeraldzie było niepokojąco cicho, jednakże w niedzielę kolejny raz zaskoczyła internautów. Celebrytka pochwaliła się, że w trakcie muzycznych poszukiwań natknęła się na twórczość Smolastego, która, jak się okazało, niezwykle ją urzekła:
Zakochałam się w jego muzyce - napisała zachwycona w niedzielę na Instastories.
W głośnikach Godlewskiej chyba wciąż rozbrzmiewają piosenki Norberta, bowiem można odnieść wrażenie, że już stała się jedną z jego fanek. Na instagramowym profilu zamieściła fotografię przedstawiającą wytatuowanego bożyszcze nastolatek bez koszulki. Zdjęcie opatrzyła krótkim podpisem w języku angielskim.
Smakowity - czytamy na jej profilu.
Patocelebrytka najwyraźniej czerpie ogromną przyjemność z nowo uzyskanej atencji, ponieważ poza wyrażeniem swoich uczuć w stosunku do Smolastego, postanowiła także wbić szpilę jego Bogu ducha winnej partnerce - Honoracie Skarbek. W tym celu zamieściła na Instagramie zdjęcie przypadkowych kolczyków w kształcie biedronek, która przyozdobiła mało błyskotliwym podpisem.
Nowe kolczyki, ładne Honki Biedronki? - czytamy.
Myślicie, że Monice marzy się duet z chłopakiem Honoraty Skarbek?