Christina Aguilera na początku ubiegłej dekady była jedną z najpopularniejszych gwiazd na świecie, ale ostatnio zdaje się tylko odcinać kupony od dawnej rozpoznawalności. Piosenkarka w zeszłym roku wróciła co prawda z albumem Liberation, który został nawet dobrze przyjęty przez krytyków, ale nie udało jej się zawojować list przebojów. Nie chcąc popaść w medialny niebyt, postanowiła pójść w ślady dawnej rywalki, Lady Gagi, i podjęła się rezydentury w Las Vegas, którą na początku czerwca promowała w cekinowym dresie.
38-latka w czwartek wieczorem wystąpi w Paryżu, rozpoczynając europejską trasę koncertową The X Tour. Korzystając z pobytu w stolicy Francji, w środę postanowiła się zabawić na trwającym tam tygodniu mody Haute Couture. Z okazji pokazu duetu Victor&Rolf założyła ogromną, bladoróżową suknię od gospodarzy wydarzenia, zwracającą uwagę wyhaftowanym napisem "Pie*rzyć to, jadę do Paryża". Tak wystylizowana, cierpliwie pozowała do zdjęć, po czym posadziła swoje pośladki na dwóch miejscach w pierwszym rzędzie.
Zobaczcie Aguilerę w sukni z przesłaniem. Pięknie wyglądała?