Meghan Markle doskonale wie, co zrobić, by media nie przestawały o niej pisać. Co jakiś czas przerywa swój urlop macierzyński i pojawia się w miejscach publicznych. W zeszłą niedzielę razem z księciem Harrym wybrała się na mecz baseballowy w Londynie. Przed rozgrywką Sussexowie spotkali się ze sportowcami Invictus Games, którym ochoczo opowiadali o swoim kilkumiesięcznym synku. Okazało się, że Archie nie należy do najgrzeczniejszych maluchów.
PRZYPOMNIJMY: Meghan Markle i Harry szczerze o urokach rodzicielstwa: "Właśnie wyszliśmy z wrzasków"
Była aktorka oficjalnie powróci do pracy dopiero jesienią, a zacznie od rodzinnej podróży po Afryce. Książęca para zabierze ze sobą także nianię Archiego. Jak na razie nie wiadomo, którą, ponieważ opiekunki odchodzą z pracy jedna po drugiej. Podobno żadna z kobiet nie spełnia wysokich wymagań Meghan i Harry’ego, dlatego w ciągu sześciu tygodni przez pałac przewinęły się aż trzy nianie.
PRZYPOMNIJMY: Meghan Markle i książę Harry zatrudnili TRZECIĄ nianię. Dwie poprzednie opuściły rezydencję!
Wygląda na to, że 37-latka zaczyna na dobre podgrzewać atmosferę przed jesiennym powrotem na salony. Księżna pojawiła się na trybunach kortu Wimbledonu, gdzie kibicowała swojej przyjaciółce Serenie Williams. Kobiety od lat łączy bardzo zażyła relacja. Tenisistka uwielbia Meghan do tego stopnia, że zapłaciła majątek za jej baby shower zorganizowane w luksusowym apartamencie w Nowym Jorku.
Księżna pojawiła się na meczu w towarzystwie swoich dwóch przyjaciółek, Lindsey Roth i Genevieve Hills. Zagraniczne media sugerują, że któraś z pań zostanie matką chrzestną Archiego. Od kiedy wyszła na jaw informacja, że chrzest malucha będzie miał charakter prywatny, tabloidy nie przestają rozpisywać się o rzekomych przeciekach dotyczących ceremonii.
Meghan na tę okazję wybrała obcisłe jeansy, czarną bokserkę oraz białą żebrowaną marynarkę z podwijanymi rękawami. Stylizację dopełniał kapelusz oraz czarne szpilki z noskiem w szpic.
Zobaczcie, jak kibicowała przyjaciółce. Wyglądała stylowo?