Wygląda na to, że błyskotliwa kariera Bartłomieja Misiewicza zapisze się nie tylko w historii polskiej polityki lecz także kinematografii. Niespodziewany awans pomocnika aptekarza w Łomiankach, liczącego sobie wtedy zaledwie 26 lat, na rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej, któremu zasłużeni oficerowie musieli oddawać wojskowe honory, zainspirował Patryka Vegę do poświęcenia mu obszernych fragmentów filmu Polityka.
_**
Ten człowiek kazał sobie salutować!_ - wspomina reżyser w Super Expressie. Wyższym oficerom, ale też weteranom misji bojowych w Afganistanie, żołnierzom, którzy każdego dnia narażali swoje życie. Dla nich mundur to nie sportowy dres czy urzędniczy garnitur. **Wojskowi dobrze zapamiętali te zniewagi i na pewno szybko nie zapomną.
Na szczęście ówczesny szef resortu obrony okazywał Bartkowi daleko idącą pobłażliwość... Antoni Macierewicz ma do Bartka sentyment odkąd 12 lat temu dostrzegł niezwykłą inteligencję i potencjał siedemnastoletniego wówczas pomocnika aptekarza. Od tamtej pory dba, żeby się ten talent nie zmarnował.
Jak ujawnił na konferencji prasowej,mało kto w Polsce dorównuje Misiewiczowi intelektem.
Kiedy pod naciskiem prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego Macierewicz został zmuszony do rozstania ze swoim ulubionym rzecznikiem, specjalnie dla niego utworzył całkiem nowe stanowisko w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Dzięki temu Misiewicz mógł pobierac 50 tysięcy złotych miesięcznej pensji, na którą, oczywiście, zrzucili się wszyscy podatnicy.
Niestety, ta kwota okazała się dla niego niewystarczająca, więc zaczął dorabiać sobie na boku. Przesiedział za to pięć miesięcy w areszcie zanim kilka dni temu został wypuszczony za kaucją.
Przeprowadziłem dogłębną dokumentację do filmu, poświęciłem miesiące na research - zapewnia Vega. Spotkałem się z setką polityków, zarówno obecnych, jak i takich, którzy z różnych powodów wycofali się z życia publicznego. W ich relacjach pewne historie się powtarzały i ja tylko nadałem im filmowy kształt. Mam prawników, środki na toczenie konfliktu. Ja mam Pana Boga i nawet jeśli miałbym stracić w życiu wszystko, to mam wiarę.
Już wiadomo, że Vega w swoim najnowszym filmie ukazał relacje łączące Misiewicza i Macierewicza w taki sposób, na jaki jeszcze nikt dotąd się nie odważył. Pojawi się też wątek pracy za seks oraz orgie narkotykowe z udziałem młodego karierowicza, którego zagra Antoni Królikowski.
Jest jednym w najzdolniejszych i jednocześnie najbardziej nieprzewidywalnych aktorów młodego pokolenia - komentuje Vega. Jego filmowa postać to bezczelny, arogancki młodzieniec, który cieszy się silnym poparciem swojego mocodawcy. Bez tych pleców jest jednak nikim i doskonale o tym wie. W prostacki sposób pomiata ludźmi, nie ma szacunku dla nikogo. Antek doskonale wczuł się w rolę takiego karierowicza.
_
_