Influencerzy traktują Opener jako festiwal lansu i doskonałą okazję do popisania się znajomością modowych trendów. Nie od dziś wiadomo, że instagramowe gwiazdki nie interesuje muzyka artystów występujących na scenie. Na przykład Magda Wójcik z Big Brothera wolała pochwalić się outfitem dobranym pod kolor przenośnych ubikacji, niż podzielić się wrażeniami z koncertów.
Pierwszy dzień tegorocznego festiwalu zbiegł się z awarią Instagrama. Gwiazdy nie miały okazji podzielić się z fanami relacjami z imprezy. Być może w ten sposób zaoszczędziły sobie kompromitacji, takich jak pamiętny powrót Jessiki Mercedes i Julii Wieniawy z festiwalowych koncertów do hotelu.
Na Openerze pojawiła się także 31-letnia Maffashion. W tym roku Julia Kuczyńska przeżywa prawdziwy festiwalowy dramat. Po wspomnianej awarii mediów społecznościowych, teraz musi zmagać się... z bólem gardła. Wszystko przez kapryśną pogodę, która nie sprzyja zabawom na świeżym powietrzu:
_**Jak coś, to dołączam się do wszystkich, których boli gardło po wczorajszej super pogodzie**_ - żaliła się na InstaStory.
Kuczyńska wolała dmuchać na zimne i nie rozprzestrzeniać bakterii po festiwalu. Na twarz włożyła maskę zdobioną motywem szachownicy, idealnie dopasowaną do imprezowego biustonosza.
Okazuje się, że to nie koniec dramatu 31-latki. Maff tak dobrze bawiła się na festiwalu, że z wrażenia… zapomniała wstawić relacji na InstaStory:
Tak, wczoraj się bawiłam, spędzałam czas ze znajomymi i w sumie nic nie nagrałam.