W sobotę Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą wzięli udział w pikniku rodzinnym w Brańszczyku w ramach akcji Pomagam z radością. Imprezę zorganizowało Zgromadzenie Zakonne Małe Dzieło Boskiej Opatrzności - Orioniści Prowincja Polska, które prowadzi ośrodki dla osób starszych, niepełnosprawnych i wykluczonych społecznie.
Prezydent wygłosił ze sceny przemówienie, w którym tłumaczył, jak ważne jest pomaganie innym.
Bardzo dziękujemy za zaproszenie do współudziału w tym wielkim dziele (...). Ważne, by zarażać radością pomagania, dawania z siebie tego, co najlepsze czyli niesienia dobra innym. Największą satysfakcję w życiu można znaleźć właśnie przez to, że niesie się dobro, że jak najwięcej daje się z siebie drugiemu człowiekowi - powiedział.
Dudzie wtórowała żona.
To też bardzo dobry sposób na własny rozwój, na budowanie osobowości, społecznych kompetencji, wrażliwości. To wszystko przyczynia się do tego, że czujemy się w życiu spełnieni. Rzecz w tym, by czynienie dobra nie było tylko incydentalne. Chodzi o to, by stało się powszechne i by na stałe wpisało się w naszą codzienność. Przecież każdy z nas ma za sobą takie sytuacje, chwile, doświadczenia, gdy komuś pomogliśmy, otrzymując w zamian czasem uśmiech, czasem serdeczny uścisk dłoni, a czasem po prostu zwyczajne "dziękuję". Zatem wszyscy też znamy to uczucie ciepła, które nas ogarnia, gdy czynimy dobro - mówiła Kornhauser-Duda.
Na pikniku pojawiły się rodziny z dziećmi, co bardzo ucieszyło prezydydencką parę. Chętnie pozowali z najmłodszymi do zdjęć, a także obejrzeli występ kobiet z Koła Gospodyń Wiejskich. Imprezę poprowadziła Anna Popek.
Celem akcji Pomagam z radością jest wspieranie dobroczynności poprzez przekazywanie darów dla konkretnych osób i ośrodków.
Zobacz też: Andrzej i Agata Dudowie wymieniają czułości podczas wizyty w zakładzie przetwórstwa mięsnego (ZDJĘCIA)