Pippa Middleton od czasu ślubu swojej starszej siostry Kate i księcia Williama, cieszy się na Wyspach Brytyjskich wielką popularnością. Media z zapartym tchem obserwowały kandydatów do jej ręki, początkowo swatając Pippę z księciem Harrym. Ostatecznie młodszej z sióstr nie udało się upolować księcia, ale i tak nie najgorzej trafiła. W maju 2017 roku poślubiła Jamesa Matthewsa, milionera i dyrektora generalnego korporacji Eden Rock Capital Management, a w październiku powitała na świecie swojego pierwszego potomka.
Należącej do brytyjskich wyższych sfer Pippy nie mogło zabraknąć na rozgrywającym się właśnie w Londynie Wimbledonie, który co roku przyciąga elity i celebrytów. Siostra księżnej Kate przed kilkoma dniami pojawiła się na trybunach najpierw w towarzystwie brata, a ostatnio towarzyszył jej mąż James Matthews. Pippa Middleton na turniej Wielkiego Szlema wybrała zwiewną żółtą sukienkę w drobne kwiatki, do której dobrała sandałki na obcasie. Trzeba przyznać, że wyglądała oszałamiająco, dlatego fotoreporterzy od razu zwrócili ku niej swoje obiektywy. Niestety, wiejący tego dnia silny wiatr poderwał sukienkę Pippy i obserwatorom ukazała się jej koronkowa bielizna. Na szczęście, zachowała zimną krew i nie dała po sobie poznać, że stało się coś krępującego.