Zenek Martyniuk, niekwestionowany król disco polo zaskarbił sobie sympatię fanów nie tylko łatwo wpadającymi w ucho piosenkami o miłości lecz także ujmującą skromnością. Widać, że sukces i pieniądze nie przewróciły mu w głowie, czego niestety nie można powiedzieć o jego jedynym synu Danielu.
Trzydziestoletni jedynak Martyniuków nie ukrywa, że jako ścieżkę kariery wybrał życie na koszt rodziców, zaś oni nie mają serca zmusić go do samodzielności. Zresztą już raz próbowali skłonić syna do przyjęcia odpowiedzialności za swoje postępowanie, niestety, ponieśli klęskę na całej linii.
Daniel wprawdzie poślubił Ewelinę, którą wcześniej zapłodnił, jednak szybko dał jej do zrozumienia, co o tym wszystkim myśli. Wyszczególnił jej swoje pretensje na dzień przed sylwestrem, trzymając ją na mrozie przed domem. Przy okazji oberwało się też sąsiadom za ujawnienie w rozmowach z dziennikarzami, że u Daniela i Eweliny awantury domowe były na porządku dziennym, podobnie jak narkotyki.
Zobacz: Sąsiedzi pogrążają Daniela M.: "Tam są narkotyki. Awantury domowe były kilka razy w miesiącu"
Ewelina w trosce o bezpieczeństwo swoje i dziecka uciekła od męża do rodzinnego domu w Wielkopolsce i tam, w szpitalu w Kole urodziła córkę.
Relacje Daniela z teściami stały się w tym czasie tak napięte, że gdypojechał do szpitala odwiedzić córkę oraz żonę, którą przy okazji "częściowo przeprosił", wolał nocować w hotelu niż w domu teściów.
Ostatecznie wszystkich przywołał do porządku kościelny miejscowej parafii, ostrzegając w tabloidzie, że jeśli młodzi się nie pogodzą, to ksiądz nie wyda karteczki z zezwoleniem na chrzest i się zrobi wstyd na całą Polskę.
Dla zachowania pozorów skłóceni małżonkowie położyli uszy po sobie, udając wielkie rodzinne pojednanie, jednak entuzjazmu nie wystarczyło na długo.
Po kilku tygodniach mieszkania z żoną i córką, Daniel znów poczuł się zmęczony życiem rodzinnym, co dał do zrozumienia Ewelinie tak dobitnie, że znów wystraszona uciekła z dzieckiem do rodzinnego domu w Russocicach.
W międzyczasie Daniel, który postanowił zostać gwiazdą Instagrama, poinformował fanów o swoich najbliższych planach, obejmujących przede wszystkim rozwód.
Nie mam wakacji od żony i córki, ja biorę z nią rozwód po prostu! - wykrzykiwał agresywnie na Instastory. Ta dziewczyna tylko miała parcie na szkło. Rozwód z Eweliną i to szybko! Z Eweliną przez zrobieniem dziecka znałem się półtora miesiąca. Dziewczyna powiedziała, że nosi plastry, a nie nosiła ich. F**k off z taką dziewczyną! Każdy chyba wie, jak się w tych czasach zabezpieczać, To jest chyba dziwne, że mamy dziecko? Po czym jak jej matka się dowiedziała, to wpadła w furię, k***a. Ewelina mówiła: "Daniel, zabierz mnie z tego domu", bo jej dom jest domem pełnym psycholi. Córkę swoją kocham, oczywiście, chciałbym ją zabrać jak najdalej od tej fermy kaczek i kurcząt, bo tam strasznie śmierdzi. Pewnie córka też nie będzie chciała tam być, więc szybko ucieknie do tatusia. Nie jesteśmy już z Eweliną razem, jesteśmy w trakcie rozwodu. W d*pie ją mam. Myślicie, że jak ktoś ma słodką buzię jak Ewelina, to jest k***a słodki? Koniec! Nienawidzę ludzi, którzy mają parcie na szkło!
Wpadlibyście na to, że nie ma na myśli siebie...?