Marek Włodarczyk mocno rozochocił się popularnością, którą zyskał dzięki udziałowi w poprzedniej edycji Tańca z gwiazdami. Zaczął pojawiać się na "branżowych" imprezach, żeby z niej trochę skorzystać. Ale nie tylko tam. W wakacje chodził kompletnie pijany po Sopocie, szczał pod murem, przytulał się z żulem. Tak bawią się dorośli...
Nadeszły mrozy i wrócił do klubów. Nasz czytelnik spotkał Marka na imprezie zorganizowanej przez agencję modelek. Jego zachowanie wspomina jako dość kompromitujące:
Podczas występu striptizerki na scenę wszedł Włodarczyk i zaczął z nią tańczyć. Wyglądał na mocno zmęczonego. Ochrona zdjęła go ze sceny dopiero, gdy zaczął ją obmacywać.
54-letni facet w takim stanie. Przykry widok...