Pod koniec marca tego roku Wojciech Modest Amaro ogłosił, że wraz z żoną Agnieszką spodziewają się dziecka. Para pojawiła się na premierze filmu o katolickiej mistyczce, podczas której Agnieszka wyraźnie podtrzymywała pokaźny ciążowy brzuszek. Żona restauratora nie chciała jednak zdradzić, na kiedy przewidywany jest termin porodu.
O przyjściu na świat swojego czwartego dziecka Basiura poinformował za pośrednictwem Instagrama w ostatnią niedzielę. Fani telewizyjnego jurora byli zachwyceni nietypowym imieniem, które wybrał dla swojej nowonarodzonej pociechy.
Gabriel Charbel Amaro!!! Błogosławiony Dzień Narodzin naszego Syna!!! - napisał pod fotografią z porodówki.
Jak się okazuje ten jakże egzotyczny wybór imienia nie był przypadkowy. Z uzasadnieniem wyboru świętego patrona pospieszyli obserwatorzy Wojciecha Modesta.
Święty Charbel urodził się w Libanie. Jest to ziemia, która, jak mówi legenda, pamięta kroki Adama, który po wygnaniu z raju osiadł właśnie w Libanie. To tu sam Bóg, według innej legendy, zszedł na ziemię i zasadził cedry - czytamy w sekcji komentarzy.
Decyzja o nadaniu swojemu czwartemu dziecku tak natchnionego imienia nie dziwi, biorąc pod uwagę, że kilka lat temu Wojciech sam bardzo zbliżył się do Boga. W rozmowie z Dobrym Tygodniem kulinarny celebryta wyznał, że "boska interwencja przyszła do niego w samą porę i zapełniła wewnętrzną pustkę".To właśnie dzięki niej Amaro zdecydował się na odnowienie przysięgi małżeńskiej po zaledwie sześciu latach od ślubu.
Zobacz: Wojciech "Modest Amaro" Basiura lansuje się pod gmachem TVP w aucie za 800 tysięcy (ZDJĘCIA)