Od wtorku nie cichnie wrzawa spowodowana komentarzem, który Michał Figurski postanowił poczynić na antenie Anty Radia na temat aparycji popularnej projektantki Ewy Minge. W trakcie rozmowy z Karoliną Korwin Piotrowską dziennikarz dywagował na temat popularyzujących się zabiegów twarzy oraz roli, jaką pisarze science-fiction mogliby odegrać w rozwoju medycyny. Stęskniony najwyraźniej za praktykowanym przez siebie przed laty stylem dziennikarstwa, Figurski postanowił znaleźć "dowcipną" puentę segmentu, a za kropkę nad i posłużyła mu właśnie pani Minge.
Słuchaj, jak się nazywa ta projektantka z burzą rudych loków? (...) Od kogo ona tę twarz przeszczepiła? - usłyszeli słuchacze.
Bolesne słowa dotarły także do projektantki, która odpłaciła się prezenterowi pięknym za nadobne. W swoim obszernym pośnie na Facebooku Ewa zasugerowała, że dziennikarz "nie ma światu nic do zaoferowania poza słowotokiem oraz podżeganiem do hejtu". Udzieliła także wypowiedzi Plejadzie, w której krótko określiła Figurskiego mianem "gówniarza".
Do kontrowersyjnej wypowiedzi dziennikarza postanowiła odnieść się także Maffashion, która ostatnimi czasy coraz częściej wykorzystuje swoją rozpoznawalność, zabierając głos w sprawach publicznych i społecznych, za co, jak najbardziej, należy jej się uznanie.
No buractwo. Co się dzieje z ludźmi, że pozwalają sobie na tak prymitywne zachowania i komentarze? OK, w necie pełno trolli, którzy gnoją wszystkich i wszystko... a hejt jest uprawiany na porządku dziennym. Ale tu dziennikarz w radiu? Osoba publiczna? Taki poziom? - czytamy w poście blogerki.