Sprawą zatrzymania ASAP Rocky'ego żyli jego fani na całym świecie. W akcję "wolność dla Rocky'ego"zaangażował się nawetDonald Trump, który interweniował u władz Szwecji, by te okazały raperowi łaskę i wypuściły z aresztu na czas oczekiwania na proces.
Za Rockym wstawili się m.in. Machine Gun Kelly, Justin Bieber, P Diddy czy Jada Pinkett Smith. Wszyscy zgodnie twierdzili, że Rakim jest niewinny, mimo iż nie było ich na miejscu zdarzenia.
W piątek szwedzka prokuratura zażądała sześciu miesięcy więzienia dla Mayersa oraz jego dwóch kolegów. Jednocześnie zwolniono mężczyzn z aresztu i pozwolono im oczekiwać na wyrok w USA.
Dziękuję z głębi serca wszystkim moim fanom, przyjaciołom i tym, którzy wspierali mnie na całym świecie - napisał na Instagramie. Nie potrafię opisać tego, jak jestem wdzięczny. To było dla mnie trudne i upokarzające doświadczenie. Dziękuję sędziemu za pozwolenie mnie i moim przyjaciołom wrócić do rodzin - dodał.
Gwiazdy komentują post muzyka:
Niech cię Bóg błogosławi, stary - napisał Big Sean.
Czekałem na tego newsa - dodał Skepta. Wracaj do rodziny - skomentował post The Rock.
Sędzia Per Lennerbrant zaznaczył, że wyrok zostanie ogłoszony 14 sierpnia. Z wieści o powrocie Rocky'ego do USA ucieszył się nawet sam Donald Trump:
Wracaj do domu najszybciej, jak to możliwe! - napisał na Twitterze.