W zeszłą sobotę serialowy amant Jacek Borkowski wziął swój trzeci ślub w życiu (a drugi kościelny). Aktor ożenił się z Magdaleną Gotwicką, z którą był w związku już od ponad sześciu lat i dochował się dwójki dzieci. Para długo czekała na tę możliwość. Druga żona Borkowskiego nie zamierzała bowiem ułatwiać mężowi sformalizowania związku z kochanką.
Katarzyna Borkowska długo przeciągała sprawę rozwodową – w końcu tylko tak mogła zemścić się na niewiernym mężu. Nie stawiała się w sądzie na rozprawy, przysyłała zwolnienia lekarskie albo wyjeżdżała na wakacje. W końcu dała za wygraną.
Z poprzednią żoną poszło mu z kolei dużo łatwiej: Pierwszy związek to było typowe małżeństwo studenckie – wyjaśnia aktor w rozmowie z Faktem. Jacek Borkowski utrzymuje, że to jego pierwsza żona zabiegała o to, by ich małżeństwo zostało uznane za bezprawnie zawarte.
W listopadzie tego roku aktor uzyskał unieważnienie ślubu cywilnego z Katarzyną i mógł rozpocząć przygotowania do zawarcia kolejnego małżeństwa. W końcu po sześciu latach czekania, w minioną sobotę, para powiedziała sobie sakramentalne "tak" w warszawskim kościele św. Anny.