Tragiczna wiadomość o samobójstwie byłego młodzieżowego mistrza świata WBC obiegła Polskę 2 sierpnia. Kostecki zdaniem służby więziennej miał powiesić się na pętli z prześcieradła, leżąc w łóżku. Rodzina 38-letniego boksera do końca nie dawała wiary, że odebrał sobie życie. Teraz pogłoski o "wspomaganym samobójstwie" skomentowała oficjalnie Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
Przypomnijmy: Dawid Kostecki nie żyje. Bokser popełnił SAMOBÓJSTWO!
Na miejscu zdarzenia pracował prokurator i biegli sądowi. W piątek odbyła się sekcja zwłok: nic nie wskazuje na to, by do jego śmierci ktokolwiek się przyczynił. Przyczyną zgonu było uduszenie - mówi portalowi tvp.info prokurator Remigiusz Krynke.
Kostecki miał przed sobą obiecującą karierę. Na 41 stoczonych walk przegrał jedynie dwie. Dobrą passę przerywały wyroki. Zarzucano mu kierowanie grupą przestępczą, wyłudzenia VAT, pranie brudnych pieniędzy i obrót kradzionymi samochodami. Pięściarz opisywał również korupcyjny układ na podkarpaciu i jego rodzinnym Rzeszowie. Osierocił 4 dzieci.
Numery telefonów zaufania dla osób potrzebujących wsparcia:
116 111 Dajemy Dzieciom Siłę
116 123 Polskie Towarzystwo Psychologiczne
800 120 002 Niebieska Linia
800 70 22 22 Itaka