Pink odbyła obecnie serię koncertów w ramach trasy. Bilety na większość wydarzeń praktycznie się wyprzedały, a piosenkarka występuje przed wielotysięczną publiką. Niedawno piosenkarka pojawiła się nawet w Polsce i zagrała na wypełnionym po brzegi PGE Narodowym. Niestety po ostatnim koncercie w Oslo doszło do poważnego wypadku z udziałem ekipy piosenkarki.
Jak donosi CBS News i inne światowe media, samolot z ekipą Pink rozbił się na lotnisku w Danii. Zdarzenie miało miejsce we wtorek podczas lądowania w Aarhaus. Maszyna po uderzeniu w ziemię zapaliła się i cudem uniknięto tragedii. Jak donosi duńska policja, na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał, a wszystkie osoby podróżujące samolotem w porę opuściły pokład.
_**Nikomu nic się nie stało**_ - poinformował Rune Lem z Live Nation, agencji organizującej trasę Pink.
Prywatnym samolotem podróżowało 10 osób. Istotną informacją jest też, że w momencie wypadku Pink ani jej rodziny nie było na pokładzie. Ekipa piosenkarki przyleciała do Danii na jej najbliższy koncert, który ma się odbyć jeszcze dziś w miejscowości Horsens.