Choć Harry Styles jest znany przede wszystkim z twórczości muzycznej, ma coraz większą ochotę ma na podbój ekranów kin. Artysta ma już na swoim koncie rolę u Christophera Nolana w filmie Dunkierka, a jeszcze do niedawna starał się o angaż w produkcji, w której miałby zagrać Elvisa Presleya. Niestety, casting wygrał Austin Butler.
W połowie lipca donosiliśmy o tym, że ambitny 25-latek walczy o rolę w disneyowskim filmie Mała syrenka. Choć wówczas były to jedynie plotki, obecnie wiemy już, że wokalista wcieli się w postać przystojnego księcia Eryka. Jak donosi The Hollywood Reporter, Harry ma już za sobą najważniejsze dyskusje z producentami, zatem niebawem rozpocznie prace nad nowym filmem. Na wielkim ekranie będziemy mogli go oglądać m.in. u boku Halle Bailey, Melissy McCarthy czy Jacoba Tremblaya.
Miejmy nadzieję, że pozwolą mu zaprezentować nieco umiejętności wokalnych.