Jeszcze kilka miesięcy temu media obiegały doniesienia o tym, że Zofia Zborowska nie jest szczególną zwolenniczką instytucji małżeństwa i raczej nie wybiera się przed ołtarz z Andrzejem Wroną. Do zmiany zdania mieli ją podobno gorąco namawiać rodzice, którym kandydatura siatkarza bardzo przypadła do gustu.
Szybko okazało się, że celebrytka jest w wybranku zakochana równie mocno, a na jaw wyszło, że para zdążyła się już zaręczyć. Na zdjęcia ze ślubu, na którym bawiła się śmietanka polskiego show biznesu, w tym Anna Lewandowska, nie trzeba było długo czekać. Młodzi po ceremonii i hucznych poprawinach wybrali się "na dzień miodowy" do Sopotu, a po powrocie do Warszawy Zosia postanowiła podzielić się swoim szczęściem również z internautami, organizując na Instagramie tradycyjną sesję "pytań i odpowiedzi”.
Celebrytka skupiła się głównie na procesie przygotowań do uroczystości, ale nie zabrakło też tych "trudniejszych" tematów. Internauci dociekali, dlaczego para zdecydowała się tylko na ślub cywilny.
_Kościół omijam szerokim łukiem. Jeśli pytacie, czy jestem osobą wierzącą, to tak, wierzę w bycie dobrym człowiekiem i tak zwaną karmę._
Zborowska przekonywała, że nie stresowała się szczególnie przygotowaniami do uroczystości.
Wszyscy, którzy z nami pracowali, mówili, że nigdy nie mieli do czynienia z tak wyluzowaną parą młodą. Myślę, że chyba żadne z nas się tak naprawdę nie stresowało za bardzo, no bo czym.
Jeden z internautów zapytał, dlaczego para tak szybko zdecydowała się na ślub.
A na co czekać. W dwa i pół miesiąca przygotowaliśmy wesele, gdzie właściwie każdy z zaproszonych gości powiedział nam, że to było najpiękniejsze wesele, na jakim był – wyznała Zborowska. Nic bym nie zmieniła. Wszystko było po prostu idealnie – dodała.
Pojawiło się też pytanie o koszty wystawnego wesela. Celebrytka nie ukrywała - tanio nie było.
To jest mało dyskretne pytanie, ale generalnie dużo. Wesele to nie są tanie rzeczy. My robiliśmy to bez pomocy rodziców, czyli płaciliśmy sami, ale poprosiliśmy o koperty i się dużo zwróciło. Uff... – odetchnęła z ulgą gwiazda.