W poniedziałek po południu oficjalny fanpage programu Chłopaki do wzięcia podał smutną informację o śmierci jednego z bohaterów.
Mamy dla Was smutną wiadomość.
Odszedł od nas jeden z bohaterów "Chłopaków" - pan Stanisław.
W imieniu twórców programu składamy najszczersze kondolencie rodzinie i przyjaciołom - czytamy.
Pod postem pojawiło się kilkaset komentarzy pogrążonych w żalu fanów pana Stanisława:
"Wyrazy współczucia. Pan Stasio potrafił rozbawić", "Bardzo wielka szkoda. Bardzo go lubiłam. Był jedyny w swoim rodzaju, zawsze wesoły, uśmiechnięty i pozytywny. Wyrazy wspołczucia dla rodziny", "Taki fajny i pozytywny człowiek. Teraz na górze będzie robił kawki i patrzył na Andrzeja", "Pan Stasio był motorem napędowym tego programu. Razem z Tygryskiem, Bandziorkiem (który na szczęście się jeszcze obstał), Wojtkiem i Ruchardem rozkręcili ten serial do tego stopnia, że dziś już niemal stał się kultowy. Szkoda wielka, bo wydawało się, że pan Stasio jest nieśmiertelny :( Na szczęście pozostała po nim wielka pamiątka w postaci kultowych odcinków" - czytamy.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci.