Angelina Jolie i Brad Pitt pojawili się razem na premierze filmu Dziwny przypadek Benjamina Buttona. Aktorka zaskoczyła wszystkich swoją białą kreacją i upiętymi włosami. Od kilku lat przyzwyczaiła nas, że na gale chodzi prawie wyłącznie w czerni.
Jej strój dopełniał subtelnie pojedynczy, diamentowy kolczyk. Przyznajcie, że w takiej wersji wygląda naprawdę nieźle. Natomiast jej facet wciąż chodzi z tym koszmarnym wąsikiem. Rozumiemy, że chce wyglądać jak poczciwy tatuś gromadki dzieci, ale bez przesady.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.