Piotr Woźniak-Starak zaginął w ubiegły weekend na jeziorze Kisajno. Po poszukiwaniach trwających pięć dni, 22 sierpnia prokuratura okręgowa w Olsztynie wydała komunikat potwierdzający odnalezienie ciała znanego producenta.
Tragiczne informacje zbiegły się z prezentacją jesiennej ramówki TVN-u, podczas której zarówno prowadzący Marcin Prokop, jak i dyrektor programowy Edward Miszczak wyrazili swój żal i smutek w związku ze śmiercią Piotra. Na czwartkowej konferencji pokazano spot, który będzie emitowany przez najbliższe miesiące. Zabrakło w nim Agnieszki Woźniak-Starak, która od lat uchodzi za jedną z "twarzy" TVN-u.
Jeszcze do niedawna o prezenterce mówiło się jako o prowadzącej 2. edycji kultowego Big Brothera. Z uwagi na ostatnie tragiczne wydarzenia, nie wiadomo czy ponownie zobaczymy ją w tej roli. Nie jest również jasne, czy dziennikarki nie było w spocie od początku, czy została z niego wycięta. Podczas ramówki Miszczak powiedział kilka słów o pierwszym sezonie reaktywowanego show:
To jest inny program niż z czasów Manueli i Gulczasa. Ten program udał się w necie i jesteśmy z tego zadowoleni. Odnośnie 2. serii, jesteśmy już po castingu. 28 tysięcy chętnych rozwaliło system - mówił dyrektor stacji.