Miley Cyrus i Liam Hemsworth przez lata rozstawali się i schodzili. Gdy w grudniu ubiegłego roku para zdecydowała się na kameralny ślub wydawało się, że sytuacja między nimi w końcu się ustabilizowała. Dwa tygodnie temu okazało się jednak, że po zaledwie 7 miesiącach małżeństwa zdecydowali się na separację. Mówiło się, że najmłodszemu z braci Hemsworth nie spodobał się powrót Miley do dawnego stylu życia, dlatego też złożył pozew.
Piosenkarka nie rozpaczała zbyt długo po Liamie. Zaledwie kilka dni po rozstaniu została przyłapana przez paparazzi na jachcie, podczas wymieniania czułości z nową kochanką. Zdjęcia ponoć bardzo zasmuciły Hemswortha, jednak aktor nie zdecydował się skomentować wybryków swojej byłej.
Przypomnijmy: Figlarna Miley Cyrus obściskuje się z sympatią i pije drinki na "rozwodowym rejsie" (ZDJĘCIA)
Na ogół podczas celebryckich rozwodów media zastanawiają się kwestiami związanymi z podziałem majątku czy opieką nad dziećmi. W wypadku Cyrus i Hemswortha najbardziej istotne wydają się jednak ich wspólne zwierzęta. Para posiada 7 psów, 2 konie, 2 konie miniaturki, 3 koty oraz świnię. Jak donosi informator amerykańskiego portalu TMZ, to Miley przejmie opiekę nad całą gromadką.
Gdydy Hemsworth chciał jednak zawalczyć o prawa do pupili, mógłby wkroczyć na drogę sądową. W stanie Kalifornia możliwa jest bowiem legalna batalia o prawo do opieki nad zwierzętami. W tym przypadku nie ma do tego jednak specjalnych podstaw - to własnie Miley zaadoptowała większość z nich, a poza tym sprawuje nad nimi dobrą opiekę.