W ciągu kilkunastu sezonów rodzinnego show Kourtney Kardashian okazała się być zdecydowanie tą najmniej medialną spośród przebojowych sióstr. Mimo że uchodzi za spokojną i ceniącą sobie uporządkowane życie rodzinne celebrytkę, odkąd rozstała się z niewiernym Scottem Disickiem, nie może zagrzać miejsca u boku żadnego mężczyzny. Kourt rok temu w sierpniu rozstała się z Younesem Bendjimą, z którym tworzyła związek przez zaledwie 18 miesięcy. Kardashianka zdecydowała się rzucić o 14 lat młodszego partnera po tym, jak ten ją zdradził. Sytuacja była na tyle poważna, że 40-latka błyskawicznie przestała obserwować mężczyznę na Instagramie i zerwała z nim wszelkie kontakty.
Zdaje się, że po kilku miesiącach od rozstania matka trójki dzieci nieco ochłonęła, bo już w lutym prawdopodobnie spotkała się z byłym chłopakiem na drinka. W kwietniu zaś donosiliśmy, że byli partnerzy nie szczędzą sobie miłych komentarzy pod zdjęciami na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Rzeczywiście coś może być na rzeczy, bowiem w piątek paparazzi przyłapali Amerykankę i pochodzącego z Algierii sportowca w jednej restauracji. Choć była para nie przyjechała do popularnej wśród celebrytów kalifornijskiej knajpy razem, byli widziani tam o tej samej porze. Podczas gdy Kourtney udała się do The Nice Guy w towarzystwie Kylie i Kendall, Younes dotarł na miejsce sam.
W piątkowy wieczór celebrytka postawiła na brązową stylizację. Do koszulki z dekoltem i skórzanych spodni dobrała beżowe sandałki na obcasie. Jej siostry nie odstawały od niej wyglądem: Kendall miała na sobie skórzany komplet, a Kylie obcisłą mini w delikatny kwiatowy wzór. Bendjima tego wieczora z pewnością spędził przed lustrem mniej czasu. 26-latka sfotografowano w zwykłych jeansach, czarnym swetrze i sportowych butach.
Myślicie, że Kardashianka dała byłemu chłopakowi drugą szansę?