Przez ponad trzy dekady kariery na scenie Mariah Carey udało się zarobić setki milionów dolarów oraz zyskać tytuł naczelnej diwy i legendy muzyki. Choć dziś twórczość piosenkarki nie cieszy się już taką popularnością, jak kiedyś, Amerykanka wciąż może liczyć na gigantyczne gaże. Mariah koncertuje w Las Vegas i bierze udział w intratnych kampaniach reklamowych.
Wszystko wskazuje na to, że majątek rozrzutnej Amerykanki niebawem się powiększy. Jak donosi The Sun, Mariah jest właśnie w końcowej fazie rozmów z firmą Walkers, która chce, by gwiazda promowała chipsy. 49-latka zastąpiłaby członkinie Spice Girls, które do tej pory pełniły rolę ambasadorek niezdrowej przekąski. Za podpisanie kontraktu z marką Carey zaoferowano równowartość aż... 43 milionów złotych, czyli więcej niż dostały wszystkie cztery członkinie zespołu razem wzięte.
Po współpracy ze Spice Girls Walkers chce teraz zatrudnić kolejną, jeszcze większą gwiazdę - podaje źródło magazynu. Zwrócili się do Mariah na początku tego roku i teraz omawiane są szczegóły kontraktu. Jej ludzie analizują umowę i wymieniają punkty, co Mariah zrobi, a czego nie zrobi dla marki. W ramach kampanii jej twarz pojawi się na 50 milionach paczek chipsów. Walkers planuje wypuścić wielką kampanię reklamową i serię spotów telewizyjnych w okresie świątecznym, przy okazji wykorzystując jej wielki hit All I Want For Christmas.
Co ciekawe, w październiku 2017 roku Carey przeszła operację zmniejszenia żołądka, która umożliwiła zrzucić jej kilkanaście nadprogramowych kilogramów. Od tej pory gwiazda podkreśla na każdym kroku, że jest na ścisłej diecie i trzyma się z daleka od śmieciowego jedzenia.