To o dziwo nie wina kryzysu, ale... Tomasza Raczka i jego chłopaka, Marcina Szczygielskiego. Kiedy w plebiscycie Róże Gali dostali tytuł "najpiękniejszej pary", rozpętała się burza. Teraz władze TVP wolą dmuchać na zimne i wycofują z ramówki transmisję konkurencyjnej imprezy - Viva! Najpiękniejsi. W tym roku impreza się więc nie odbędzie.
W tym roku TVP 2 nie zdecydowała się przeprowadzić transmisji telewizyjnej naszej ceremonii, o czym zostaliśmy poinformowani w terminie, który uniemożliwił nam podjęcie alternatywnych decyzji - mówi wirtualnymmediom dyrektor wydawnicza „Vivy!”, Magdalena Modrzewska. Dlatego też zostaliśmy zmuszeni do podjęcia decyzji odwołaniu tegorocznej uroczystości.
Oznacza to, że wyniki zostaną ogłoszone wyłącznie na łamach pisma. Pomyślcie, jaka to strata dla tych łasych na oklaski lalusiów. Piękny Damięcki nie zaprezentuje nam swojej nowej kreacji, a Urbańska - fryzury.
Nam właściwie też trochę żal. Mało jakie wydarzenie ma równie komiczną oprawę. Przypomnijcie sobie śmiertelnie poważną minę, z jaką Damięcki odbierał rok temu honory jako "najpiękniejszy Polak"...