Dla Heidi Klum życie faktycznie zaczęło się po czterdziestce. Supermodelka co prawda najlepsze lata kariery ma już za sobą, ale dzięki małżeństwu z Tomem Kaulitzem przeżywa drugą młodość.
Heidi, mogąca pochwalić się mężem młodszym o prawie 20 lat, dostała od ukochanego nietypowy prezent. Tom podarował jej... kawałek Muru Berlińskiego (który notabene runął wtedy, gdy Kaulitz przyszedł na świat). Klum pokazała na Instagramie niespodziankę od męża.
Dziś dotarł wyjątkowy prezent od mojego męża. Kawałek Muru Berlińskiego, który dzielił Wschód od Zachodu. Mój mąż urodził się za Murem, we wschodnim Berlinie cztery tygodnie przez jego runięciem. Mógł dorastać ciesząc się wolnością. Każdego dnia będę zerkała do ogrodu myśląc, że murów nie powinno się budować, a niszczyć je - napisała 48-latka.
Kolorowy kawałek Muru został pomalowany przez Thierry'ego Noir - znanego francuskiego artystę. Nie podano ile kosztował prezent od Toma. Kawałki Muru Berlińskiego w wersji mikro można jednak kupić już za kilkaset złotych w formie breloczka.
Imponująca niespodzianka?