Charlize Mystery, czyli Karolina Gliniecka, jeszcze kilka lat temu była jedną z najbardziej medialnych "szafiarek". Blogerka była zestawiana z takimi fashionistkami jak Jessica Mercedes czy Julia Kuczyńska. Niestety przez wpadkę na tygodniu mody w Nowym Jorku w 2013 r., większość jej fanów stwierdziło, że celebrytka powinna raczej skupić się na nauce języka angielskiego, a nie kompletowaniu fikuśnych stylizacji. To zdecydowanie spowolniło karierę Charlize Mystery, która dziś może pochwalić się „zaledwie” 65 tys. obserwującymi na Instagramie.
Karolina może za to pochwalić się szczęściem w życiu prywatnym. W czerwcu wzięła ślub z fotografem Adrianem Hołdą. Ceremonia odbyła się w ukochanym mieście szafiarki – Nowym Jorku. Świeżo upieczona panna młoda, jak na influencerkę przystało, szybko pochwaliła się w sieci fotkami w białej sukni.
Oficjalnie mogę Wam już przestawić mojego męża. Jestem najszczęśliwszą osobą na ziemi, bo mam obok siebie moje dwie największe miłości- @adrianholdafotografia & New York 🇺🇸 To najpiękniejszy American Dream jaki mogliśmy dobie wymarzyć. A ślub w NYC to tylko początek naszej pięknej przygody_ – pisała Gliniecka.
Glinieckiej musiało bardzo spodobać się branie ślubu, bo postanowiła go powtórzyć. Tym razem w Warszawie. Na koncie fotografki, obecnej na ceremonii, pojawiło się kilka zdjęć z tego wydarzenia. Widać, że Charlize Mystery kocha swojego męża tak samo jak amerykańską metropolię. Pod kościołem pojawiła się bowiem żółta taksówka. Była pięknym tłem do ślubnych zdjęć na Instagram.