Ostatni rok był bardzo trudny dla Seleny Gomez. W październiku gwiazda przeszła załamanie nerwowe, które miało być spowodowane wiadomością o ślubie Justina Biebera i Hailey Baldwin.
Do tego piosenkarka ma poważne problemy zdrowotne. Od lat zmaga się z toczniem, w wyniku którego w 2015 roku poddała się chemioterapii, a dwa lata później przeszła przeszczep nerki. Od roku cierpi też na leukopenię.
Mimo tak wielu problemów, gwiazda stara się nie poddawać i myśleć pozytywnie. Ostatnio spędziła radosne chwile w swoim dawnym gimnazjum w Teksasie. Piosenkarka zrobiła niespodziankę uczniom i nauczycielom, witając się z nimi ze szkolnego radiowęzła.
Witajcie, uczniowie gimnazjum Danny Jones. Mówi do was Selena Gomez - powiedziała do mikrofonu.
Potem Selena odwiedziła uczniów w klasach. Rozmawiała z nimi, rozdawała autografy, pozowała do wspólnych zdjęć i wymieniała serdeczne uściski. Gwiazda ucieszyła się, widząc dawnych nauczycieli. Była wuefistka Seleny wspomina ją jako miłą, ambitną, pracowitą i skromną uczennicę.
Selena zabrała ze sobą swoją przyjaciółkę i ekipę z wytwórni muzycznej.
W tę podróż chciałam zabrać moją najlepszą przyjaciółkę Courtney, a także niektórych ludzi z mojej wytwórni, aby pokazać im, gdzie dorastałam i jak jestem dumna z tego, skąd pochodzę. Znów spotkałam część moich nauczycieli, którzy tak długo byli częścią mojego życia - mówi na opublikowanym w sieci filmiku.
Zobaczcie, jak wyglądała wizyta Seleny w jej dawnym gimnazjum: