W przeciwieństwie do Meghan Markle, Kate Middleton uważana jest za uosobienie księżnej przestrzegającej dworskiej etykiety. Żona księcia Williama została okrzyknięta brytyjską ikonę, która łączy w swoim stylu markowe ubrania od projektantów z rzeczami z tanich sieciówek. Kate słynie również z tego, że swoich ubrań nie nosi tylko raz, jak wiele gwiazd show biznesu. Pokazywanie się kilkukrotnie w tych samych butach czy sukienkach z pewnością ociepla jej książęcy wizerunek.
37-latka pojawiła się w Royal Horticultural Society w Wisley, gdzie wzięła udział w otwarciu zaprojektowanej przez siebie części ogrodu i placu zabaw dla dzieci. Miała na sobie sukienkę z kwiatowym motywem zaprojektowaną przez Emilię Wickstead. Stylizację dopełniły jasne czółenka na masywnym koturnie.
Okazuje się, że do sukienki za dziewięć tysięcy złotych dobrała kolczyki warte... niecałe dwadzieścia pięć złotych. Biżuteria ze sklepu Accessorize, na którą zdecydowała się Kate, była już sprzedawana nawet za osiem złotych, choć zagraniczne media przeczuwają, że jej cena może wzrosnąć.
Zobaczcie, jak Kate rozsyłała uśmiechy w kolczykach z sieciówki. Pięknie wyglądała?