Adele z pewnością nie należy do grona tych gwiazd, które ochoczo dzielą się ze światem każdym aspektem swojego życia. Brytyjska piosenkarka pilnie strzeże swoich prywatnych spraw, a o jej ślubie z Simonem Koneckim dowiedzieliśmy się rok po ceremonii, podczas gdy odbierała nagrodę Grammy w kategorii Album roku.
W kwietniu okazało się jednak, że niedopuszczanie mediów do życia prywatnego nie jest gwarancją udanego związku. Kilka miesięcy temu artystka poinformowała, że rozstała się z ojcem swojego dziecka. W zwięzłym oświadczeniu przesłanym przez reprezentantów Adele do Associated Press mogliśmy przeczytać, że byli partnerzy zobowiązują się do wychowania wspólnie syna, Angelo.
Jak się okazuje, w ciągu ostatnich miesięcy Adele i Simonowi nie udało się dojść do porozumienia. Magazyn People donosi, że w czwartek do sądu w Los Angeles wpłynął pozew rozwodowy piosenkarki. Rodzice niespełna 7-letniego chłopca są zatem zmuszeni, by zdecydować nie tylko o opiece nad pociechą, ale i o podziale imponującego majątku. Wiele wskazuje na to, że między gwiazdą i jej mężem może dojść do ostrej sądowej batalii, bowiem przed ślubem prawdopodobnie nie podpisali intercyzy. Podczas gdy majątek 31-latki szacowany jest na kwotę ponad 680 milionów złotych, Konecki dysponuje "jedynie" prawie 4 milionami złotych. Tyle warta jest jego organizacja prowadząca kampanię na rzecz zapewnienia dostępu do czystej wody w krajach trzeciego świata.