Angelina Jolie i Brad Pitt opuszczają na jakiś czas swój ogromny zamek we Francji i przeprowadzają się w okolice Nowego Jorku. Para wraz z szóstką swoich dzieci wybrała na nowe schronienie ogromną, luksusową willę Sassafras. Posiadłość należy do 10 najdroższych nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Przed kryzysem była wystawiona na sprzedaż za... 60 milionów dolarów! Za miesiąc pobytu w prywatnym raju aktorzy płacą podobno ponad milion dolarów, wraz z kosztami utrzymania służby, ogrodu i ochrony.
Angelina i Brad postanowili opuścić swoje bezpieczne schronienie i przenieść się bliżej miejsca pracy, aby biorąca udział w kolejnym projekcie aktorka miała więcej czasu dla dzieci. Wynajęta posiadłość odpowiada obojgu aktorom, którzy gustują w antycznych wnętrzach. W willi znajduje się basen, dwa lądowiska helikopterów, prywatna przystań z plażą, siłownia, salon piękności i... schron przeciwatomowy.
W ponad 25 pokojach i 12 łazienkach znajdzie się miejsce dla szóstki dzieci i ich rodziców. Dom ma też własną wyszkoloną ochronę, która dzień i noc czuwa nad bezpieczeństwem mieszkańców. Angelina rozważa nawet kupno okazałej posiadłości, która miałaby stać się ich drugim domem.
Zazdrościmy dylematu: Kupić czy nie?