Emocje w drugim sezonie Big Brothera rosną z godziny na godzinę. Zapowiada się, że ta edycja dostarczy dużo więcej wrażeń niż poprzednia - choć nie minął jeszcze tydzień od wprowadzenia się nowych uczestników show do Domu Wielkiego Brata, już można było zobaczyć pierwsze pocałunki, wojny i usłyszeć kontrowersyjne wypowiedzi.
Zgodnie z nieco zmienioną formułą programu, nominacje odbyły się na początku tygodnia, nie zaś podczas tzw. live'a. Do odpadnięcia z show wyznaczono Karolinę, Przemka i Olę.
Ta pierwsza, która wsławiła się już m.in. złośliwym komentarzem o Ukrainkach, otrzymała rekordową ilość głosów współlokatorów. Jak widać, nie tylko aktywnie komentującym jej osobę widzom nie przypadła do gustu.
Ku zaskoczeniu fanów Big Brothera, Karolina otrzymała niespodziewanie immunitet. Przemek zaś postanowił dobrowolnie opuścić program:
Mi ten program nic nie da. Ty jesteś młodą dziewczyną - mówił do Oli.
Nie wiadomo jeszcze, jaka jest ostateczna decyzja byłego żołnierza. Dodajmy, że Karda prywatnie jest przedsiębiorcą i zajmującym się branżą kryptowalut twórcą TecraCoin.
Ocali koleżankę?